Opowiem ci, mamo, co robią mrówki – Marcin Brykczyński, Katarzyna Bajerowicz-Dolata

Opowiem ci, mamo, co robią mrówki to pierwsza książeczka, którą wypożyczyłam dla Natalii w bibliotece. Natknęłam się na nią zupełnie przypadkiem i początkowo miałam ją ominąć szerokim łukiem. Ale coś sprawiło, że nie mogłam się z nią rozstać…

Wydawca o książce:

Znakomity prezent dla dzieci w wieku od 2 do 6 lat. Sztywne kartki (dzięki którym książka przetrwa wielokrotne zetknięcie ze zręcznymi rączkami małego czytelnika), poręczny format, a przede wszystkim przepiękne ilustracje Katarzyny Bajerowicz, którym towarzyszą rymowane zagadki Marcina Brykczyńskiego, tworzą prawdziwe dzieło sztuki!

Twoje dziecko z przyjemnością zagłębi się w fascynujący świat mrówek, z wypiekami na twarzy będzie oglądać ilustracje pełne licznych detali, a na deser rozwiąże ciekawe zagadki.

To książka nie tylko do czytania, ale głównie do oglądania, zgadywania i opowiadania. Ćwiczy spostrzegawczość dziecka, umiejętność opowiadania, ale przede wszystkim jest fantastyczną zabawą oraz sposobem na miłe i twórcze spędzenie czasu.

Pozycja obowiązkowa w biblioteczce malucha!

 

Muszę się do czegoś przyznać. Okropnie boję się mrówek! Przerażają mnie te małe, ruchliwe robaczki. Przy jednej mrówce jestem w stanie się opanować. Kiedy jest ich więcej – po prostu uciekam. Mam dreszcze, oblewa mnie zimny pot, czuję na sobie tysiące małych igiełek i po prostu tracę rozum. Prawdopodobnie cierpię na mrówkofobię (?!).

Kiedy trafiłam na Opowiem ci, mamo, w pierwszej chwili miałam po prostu odłożyć ją na półkę i o niej zapomnieć. Ale moją uwagę przykuła ilustracja na okładce (więcej wspaniałych prac pani Katarzyny Bajerowicz można znaleźć na jej blogu). Te mrówki miały w sobie coś takiego, że nie można było przejść obok nich obojętnie! I tak właśnie całe mrowisko znalazło się w naszym domu.

Książka jest znakomicie zilustrowana. Tak naprawdę tekst jest tylko niewielkim dodatkiem do ilustracji, które powalają ilością szczegółów, wątków i historii. Na jednej stronie dzieje się tyle, że dokładne opowiedzenie dziecku kto jest kim i co robi, zajęło mi przynajmniej 10 minut! Niestety, Natalia trochę się tym w pierwszym momencie znudziła. Myślę, że przytłoczył ją nadmiar informacji, dlatego później starałam się nie pokazywać jej wszystkiego na raz, tylko dawkować i zwracać jej uwagę na poszczególne fragmenty. A każdy fragment obrazka to osobna historyjka. Na wszystkich stronach coś się dzieje – każda mrówka coś robi: jedna pilnuje „mrówczych dzieci”, druga sprząta, trzecia gotuje, czwarta śpi, a dwie kolejne czekają w kolejce do toalety, w której jedna z mrówek trochę się zaczytała 🙂 Mrówczy świat jest tu szczegółowo i drobiazgowo pokazany, ale jednocześnie odniesiony do naszego świata. Mrówki robią to co my – uczą się, pracują, śpią, jedzą, pomagają innym. Dzięki temu dziecko może oswoić się z nimi i polubić – ja nie miałam takej szansy 😉

Starsze dzieci oprócz niewątpliwie wielkiej frajdy z podglądania mrówczego życia, będą mogły też rozwiązać różne zagadki i zadania, np. odszukać różnice pomiędzy z pozoru podobnymi obrazkami.

Bardzo fajnym dodatkiem do książki jest strona internetowa Mrowisko. To multimedialne rozszerzenie świata mrówek i ich przyjaciół. Świetnie sprawdza się przy trochę starszych dzieciach, ale jest tam też coś dla maluchów – kolorowanki do wydrukowania i jeszcze więcej mrówek!

IMG_20151026_092325
Nie przestałam bać się mrówek. Ale na pewno gdy tylko spotkam jakieś mrowisko, przypomni mi się ten obrazek. I mrówki przestana być aż tak straszne!

 


 

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 28
ISBN: 978-83-10-12538-5