Młodzieżowe słowo roku 2017 + Totalny słownik najmłodszej polszczyzny

Właśnie zakończył się plebiscyt zorganizowany przez serwis www.sjp.pwn.pl WN PWN, Instytut Języka Polskiego UW, oraz słownik miejski.pl na najpopularniejsze młodzieżowe słowo 2017 roku. Głosowanie odbyło się oczywiście za pośrednictwem internetu, a jego wynik może nieco szokować – ale tylko tych, którzy na co dzień nie mają do czynienia z młodzieżowym internetowym slangiem (który w sumie przestał być tylko internetowy i przedostał się do potocznego języka młodych).

Jakie słowo zostało „Młodzieżowym słowem roku”?

Młodzieżowe słowo roku nie musi być nowe, slangowe ani najczęściej używane. Doceniamy istotność tematu oraz kreatywność języka w opisywaniu rzeczywistości.

cyt. za: sjp.pwn.pl

W głosowaniu oddano ponad pięć tysięcy głosów i choć największą ilość głosów oddano na zeszłorocznego laureata, rzeczownik sztos, to zwycięzcą okazał się trzeci w kolejności rzeczownik XD. Pominięto wyraz, który zajął drugie miejsce (dwudzionek zastępujący weekend). 

Najciekawszy moim zdaniem jest zwycięzca młodzieżowego neologizmu – smartfica, czyli kolejna nazwa chorobliwego uzależnienia od telefonu komórkowego.

Warto także wziąć udział w plebiscycie na najważniejsze słowo roku 2017 – wystarczy zagłosować w ankiecie pod tym linkiem. Głosowanie trwa do końca roku. W poprzednich edycjach najważniejszymi słowami były: 2011 – prezydencja, 2012 – parabank, 2013 – gender, 2014 – kilometrówka, 2015 – uchodźca, 2016 – trybunał (wybór kapituły) i pięćset plus (wybór internautów). W tym roku głosuję na smog.

Ale co to znaczy XD?!

Rzeczownik XD, który może też funkcjonować jak wykrzyknik, partykuła, nieodmienny przymiotnik lub przysłówek, powstał jako połączenie liter symbolizujące graficznie uśmiech. Jest więc znakiem ikonicznym. XD, dziś zapisywane także iksde, należy głównie do języka pisanego mediów społecznościowych, ale pojawia się również w języku mówionym. W polszczyźnie rozpowszechnił się prawdopodobnie kilka lat temu. W angielskojęzycznej sieci XD funkcjonuje od roku 2003 (pierwszy wpis w słowniku slangu Urban Dictionary).

Pod tym linkiem można także zobaczyć galerię innych młodzieżowych słów biorących udział w głosowaniu.

Najmłodsza polszczyzna w natarciu

Z pewnością nie jestem na bieżąco z młodzieżowym slangiem, choć z racji pracy online mam często styczność z różnymi ciekawymi słówkami. Rzeczownik XD nie jest mi obcy. Pewnie gdy Natka podrośnie będę musiała szybko nadrabiać braki, a w młodzieżowym języku bardzo trudno jest stale być „na czasie”. Młodzieżowe i slangowe słowniki bardzo szybko się dezaktualizują. Mimo wszystko bardzo polecam Totalny słownik najmłodszej polszczyzny Bartka Chacińskiego. Choć to książka z 2007 roku, a więc sprzed dziesięciu lat, można się z niej dowiedzieć naprawdę zaskakujących rzeczy, które mimo wszystko wciąż są aktualne. Totalny słownik to tak naprawdę zbiór felietonów Bartka Chacińskiego odnoszących się do znaczenia i używania większości najpopularniejszych słów najmłodszej polszczyzny. Znajdziemy więc tam odniesienia do kultury hip-hopu, internetowych graczy, języka reklamy, czy tzw. języka ponglisz – polskiego-angielskiego.

Przeprowadziłam szybki risercz ( 😉 ) w internetowych księgarniach i obawiam się, że nie da się już nigdzie dostać Totalnego słownika najmłodszej polszczyzny, a sam autor zapowiedział, że jest to jego ostatnia książka z tej serii (wcześniej wydał już Wypasiony… i Wyczesany słownik najmłodszej polszczyzny), ale może uda się Wam znaleźć go w bibliotekach, antykwariatach lub na allegro. Jeśli się na niego natkniecie, to pamiętajcie, że warto go mieć. Forma felietonowych haseł słownikowych jest naprawdę bardzo ciekawa. Dużo lepiej czyta się takie wyjaśnienia, niż krótkie słownikowe definicje. Ale jeśli potrzebujecie znaleźć wytłumaczenie jakiegoś słowa używanego przez Wasze dzieci, to na szybko przyda się Miejski Słownik Slangu i mowy potocznej.