Czytanie globalne z wykorzystaniem metody Domana – akcja „Czytaj z nami”

W pierwszych latach życia dziecko uczy się szybciej i więcej, niż przez całą resztę swojego życia. Mózg malucha jest jak gąbka, która chłonie dosłownie wszystko. Nawet tak skomplikowana czynność, jak nauka czytania, przychodzi łatwiej maluchowi, niż dziecku rozpoczynającemu naukę w szkole. Jak nauczyć dwu-trzyletnie dziecko czytania? To naprawdę bardzo proste!


Czy to działa? [klik]

Czym jest globalne czytanie?

Twórcą nauki czytania metodą globalną jest Glenn Doman, który w latach 60-tych ubiegłego wieku opracował ją dla potrzeb dzieci z różnymi uszkodzeniami mózgu. Stymulowanie małych pacjentów przez pokazywanie tablic z różnymi wyrazami okazało się bardzo owocne. Sukces na tym polu skłonił Domana do wypróbowania swojej metody na dzieciach zupełnie zdrowych. Wkrótce globalne czytanie stało się jedną z najpopularniejszych i przynoszących najwięcej korzyści metod nauki czytania i kreatywnego rozwoju małych dzieci.

Najbardziej zaskakującą tezą, jaką głosi Doman, jest fakt, że im młodsze jest dziecko, tym lepiej i szybciej potrafi nauczyć się czytać. Przyjęło się bowiem myślenie, że maluchy (a już tym bardziej niemowlaki!) nie są w stanie ogarnąć tak złożonego procesu i dopiero w toku nauki szkolnej (ewentualnie przedszkolnej) mogą nabyć umiejętność czytania. Jednak, jak pokazuje wieloletnie doświadczenie Domana i kontynuatorów jego metody, nawet kilkunastomiesięczne dziecko jest w stanie rozpoznawać wyrazy, a następnie litery.

Jeśli twoje dziecko ma pięć lat, to nauka czytania będzie łatwiejsza, niż gdyby miało sześć. Jeśli ma cztery, łatwiejsza niż gdyby miało pięć, a jeśli ma trzy lata, jeszcze łatwiejsza. Dwanaście miesięcy lub mniej to najlepszy wiek, aby rozpocząć, jeżeli chcesz włożyć najmniej czasu i energii w nauczenie twego dziecka czytania.

Glenn Doman

 

W Polsce metodę Domana przystosowała do naszego języka i rozpropagowała pani Maria Trojanowicz-Kasprzak, autorka Przewodnika do Zestawu tablic wyrazowo-obrazkowych do nauki czytania małych dzieci z wykorzystaniem elementów metody Domana, wydanego przez Wydawnictwo Pentliczek. Obecny na naszym rynku zestaw do nauki globalnego czytania nieco różni się od pierwowzoru opracowanego przez Domana. Zmiany są podyktowane nie tylko różnicami w języku, ale również wynikają z dwudziestoletniego doświadczenia propagatorki globalnego czytania w Polsce. Zestaw zawiera 139 tablic z wyrazami (w tym 63 tablice dwustronne z wyrazem i odpowiadającą mu grafiką) oraz Przewodnik, który pomoże każdemu rodzicowi zacząć przygodę z nauką czytania.

 

Jak działa globalne czytanie?

Słowa, a nie litery, są podstawowymi jednostkami języka.

Glenn Doman

Globalne czytanie tak naprawdę nie jest czytaniem polegającym na składaniu ze sobą liter, ale na zestawieniu ze sobą słów.  Dziecko zapamiętuje graficzny wygląd całego słowa, dzięki czemu jedno spojrzenie wystarczy, by rozpoznało zapisany na karcie wyraz. Zapamiętywanie zapisu danych słów pozwala na późniejszym etapie tworzyć proste zdania, które dziecko będzie mogło samodzielnie przeczytać. Czytanie globalne pozwala na składanie zdań tylko z takich wyrazów, których zapis dziecko już zna.

W toku nauki maluch w końcu zaczyna zauważać, że wyrazy składają się z liter i skieruje na nie swoje zainteresowanie. Stąd już tylko krok do nauki alfabetu, a następnie do odczytywania wszystkich wyrazów i składania ich w zdania. Globalne czytanie znacznie ułatwia naukę czytania klasycznego. Maluch, który doświadczył już metody Domana szybciej nauczy się składania liter, a proces ten będzie dla niego jeszcze lepszą przygodą.

Najważniejsza jest zabawa

Nauka globalnego czytania nie ma zbyt wielu reguł, poza jedną: nauka musi być zabawą. Zabawa w czytanie może odbywać się w dowolnym momencie. Najważniejsze, żeby dziecko było w dobrym humorze i aby jego uwagi nie odwracało nic innego. Dobrze, jeśli w ciągu dnia rodzice kilkukrotnie pokazują plansze z wyrazami, gdyż w ten sposób dziecko szybciej je zapamięta. Jednak nie jest to sztywną regułą, bo nauka jest efektywniejsza, gdy maluch jest w dobrym humorze i może się skoncentrować, a nie kiedy ma przymus uczenia się. Bardzo ważne jest, by nie wywierać na dziecku presji, nie kłaść nacisku na konieczności nauki. Najlepiej, jeśli dla rodzica globalne czytanie to też świetna zabawa i kolejna fajna możliwość spędzenia z dzieckiem czasu.

Więcej o metodzie Domana i globalnym czytaniu:

 

Czytaj z nami

Akcja Wydawnictwa Pentliczek „Czytaj z nami” ma za zadanie rozpropagować naukę czytania metodą globalną. Jest adresowana do rodziców dzieci w wieku 1-5 lat. W ramach akcji uczestnicy sprawdzą, czy globalne czytanie naprawdę działa i jakie przynosi efekty. Rezultaty pracy rodziców z dziećmi możecie oglądać na kanale youtube Wydawnictwa Pentliczek.

 

Jestem wielką entuzjastką globalnego czytania. Widziałam już na wielu przykładach, że ta forma nauki czytania naprawdę działa. Teraz mam okazję przekonać się jak wygląda taka nauka od środka, jak wiele będzie w stanie dać mojemu dziecku i co z tego wyniknie. Nie nastawiam się, że moja córka zacznie płynnie czytać w pół roku, bo przecież nie o to chodzi w całej zabawie z globalnym czytaniem. Nie wiem ile czasu będzie potrzebne Natce, by przyswoić sobie pierwsze wyrazy, ani tym bardziej nie wiem, jak to będzie przebiegało. Jestem zwyczajnie ciekawa jak wygląda w praktyce nauka metodą Domana i z będę dzielić się z Wami postępami w naszej czytelniczej edukacji i (oby nie) ewentualnymi upadkami. Nie omieszkam dodać własnych przemyśleń na temat metody Domana i zweryfikować na późniejszym etapie, czy mój entuzjazm jest uzasadniony. Mam nadzieję, że wpisy z tej kategorii będą się Wam podobać i że będziecie śledzić nasze postępy. A może nawet skusicie się na wypróbowanie globalnego czytania?


Wpis powstał w ramach współpracy z wydawnictwem